Trzęsienie ziemi w stołecznej policji. Będzie zmiana na stanowisku komendanta
Dojdzie do zmiany na stanowisku komendanta stołecznego policji. Zgodnie z informacjami Polskiej Agencji Prasowej, komendant główny policji insp. Marek Boroń już skierował do MSWiA wniosek o odwołanie insp. Dariusza Walichnowskiego.
– Komendant główny policji dostał zielone światło do działań w zakresie zmiany kierownictwa Komendy Stołecznej Policji – potwierdził w piątek w programie "Jeden na jeden" na antenie TVN24 Czesław Mroczek, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Odchodzi komendant stołecznej policji. W tle polityczny konflikt
Według doniesień "Gazety Wyborczej", od dłuższego czasu trwał konflikt między władzą centralną i warszawskim ratuszem a szefem stołecznej policji. Jedną z przyczyn konfliktu miało być stanowisko komendanta w sprawie nocnej prohibicji w Warszawie. Walichnowski poparł pomysł jej wprowadzenia, podczas gdy radni Koalicji Obywatelskiej byli przeciw. – Łączenie tej kwestii z ruchem kadrowym jest absolutnie nieuprawnione – stwierdził wiceminister Mroczek. – Ani minister Kierwiński, ani ja nie sugerowaliśmy tej zmiany. Ten wniosek płynie z policji – przekonywał. Nie odniósł się jednak wprost do pytania, co jest powodem tej decyzji. – Komendant główny policji dokonuje oceny skuteczności działania swoich podwładnych, komendantów wojewódzkich, kierując się kryteriami, które odnoszą się do efektów działania – mówił.
Rozgłośnia RMF FM wskazała, że odwołanie komendanta stołecznego policji jest efektem negatywnej oceny jego pracy. Główny powód to "niewywiązywanie się Walichnowskiego z zapowiedzi dotyczących naprawy sytuacji w stołecznym garnizonie, gdy obejmował dowództwo w kwietniu 2024 r.". Obecnie wakaty są na poziomie sięgającym 25 proc. Szefostwo policji miało wątpliwości dotyczące polityki kadrowej komendanta. Stery stołecznej policji może przejąć jeden z zastępców Walichnowskiego. Na giełdzie pojawiło się także nazwisko szefa mazowieckiej policji nadinsp. Waldemara Wołowca. Na razie są to jedynie spekulacje.